Moim zdaniem bardzo dobry i wart przemyślenia, aczkolwiek bardzo ciężki. Przyznam, że z
trudem przetrwałem pierwsze 20-30 minut, ale było warto.
Niemniej nie zamierzam krytykować ludzi, którzy nie dadzą rady przebrnąć właśnie przez te
pół godziny i wyłączą stwierdzając że film jest kiepski, bo faktycznie dość...
Bardzo mi się spodobał, daje do myślenia. Ciekawa fabuła i dobre aktorstwo ale najbardziej urzekły mnie zdjęcia.
Film bardzo przypadl mi do gustu a musze przyznac ze filmy Sci-fi rzadko kiedy wzbudzaja we mnie takie pozytywne emocje. Doskonale ukazany portret psychologiczny bohater mozna dostrzec najdziwniejsze a zarazem najciekawsze mysli , przezycia , doznania. A Panna Green znowu pokazala klase.
Trudna do wytłumaczenia historia o sile miłości, chorobliwie wyrwana z objęć śmierci.
Bardzo mi przypomina film nie opuszczaj mnie, tym że łono jest bardziej liryczne i
medytacyjne.
Lubię taki klimat.
Myślała, że co?? Że koles dorośnie i dobierze się do jej majtek? Nie domyślała się, że będzie strasznie cierpieć kiedy bedzie starzec sie i niańczyc młodego 'kochanka' ?
Głupota
Czy kojarzy ktoś grę, w którą grywał Tommy? Link do screenu:
http://imageshack.us/photo/my-images/62/screeenzfilmu.png/
Klon to jest dokładnie to samo co bliźniak jednojajowy. I na tym można zakończyć wszelkie rozważania o "tożsamości klona" i o kontrowersyjności klonowania. To po prostu bliźniak!
Film dobrze zrealizowany, ładne zdjęcia, idealnie oddające atmosferę scenariusza. A
scenariusz - duży potencjał w pomyśle, ale chyba jednak nie do końca spójny - czegoś
brakowało. Niezły, choć mogło być lepiej.
Pamiętacie scenę w wannie, gdzie Thomas recytuje wiersz Rebece?
Film oglądałam w kinie i nie spamiętałam tego wiersza, a jest mi potrzebny.
Pomoże ktoś?
Cóż...tak kontrowersyjna tematyka i sposób jej przedstawienia, jest powodem przez który film raczej nie wyjdzie do szerszej publiczności. Mimo że dialogów jest mało, to CZUJE się emocje bohaterów, świetna gra aktorska ( Green<--- z film na film jestem jej co raz większą fanką) sprawia że minimalizm w dialogach jest...
więcej
Porusza ciekawy temat i gdyby film uzupełnić o jakiekolwiek emocje byłby dużo lepszy. Choć
to co sie stało na końcu jest przekombinowane i przez to cały film wydaje się po prostu
obleśny!!
Podobała mi się muzyka,montaż Eva...i wspaniały klimat tego filmu.Wnętrza typowo skandynawskie, ubogie a jednocześnie takie klimatyczne.Co do fabuły,mhm dość przewidywalna przynajmniej od momentu zamieszkania Evy z synem i jego dziewczyną na plaży.Film niezły,ale rewelacją nie jest.W sam raz do obejrzenia wieczorową...
więcej