Akcja rozgrywa się w XVIII-wiecznej Francji, za czasów panowania Ludwika XV. Opowiada historię młodego, biednego i bardzo przystojnego chłopaka o imieniu Fanfan (Vincent Perez), który uciekając przed małżeństwem - powołuje się do armii. Co więcej, Adeline (Penélope Cruz), urodziwa córka werbującego rekrutów sierżanta, przepowiada mu, że
Film obejrzałam tylko dlatego, że go wygrałam w konkursie, ale po objerzeniu stwierdzam, że tak isobie. Żadna rewelacja, Fanfar wogóle nie jest przystojny, a jego i Penelope Cruz miłośc jakaś sztuczna...
Dobrze się ogląda, przypomina więcej komedię przygodową niż klasyczny romans. Na plus zabawny wątek polski.