PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=505181}

Łono

Womb
6,5 8 885
ocen
6,5 10 1 8885
5,7 9
ocen krytyków
Łono
powrót do forum filmu Łono

Przez dlugi czas pod obejrzeniu myślałam o tym filmie.
Jest to niezwykle cięzki i skomplikowany w odbiorze film, mimo skrajnych opinii.

Dla mnie był to film o miłości. Chorej, abstrakcyjnej, ale i prawdziwej miłości. Rebecca
pokochała Thomasa już jako dziecko i wykształciła się między nimi mocna i intymna
więź. Czuje się winna jego śmierci, chce mu jakoś zwrócić życie, chce je z nim spędzic.

I tak też się dzieje, jednak Rebecca gdzies sie gubi, zapomina, że bedzie musiala
powiedziec dziecku prawde, nie wzięła pod uwage że ona bedzie dla niego matką, a w
jego życiu pojawi się inna kobieta.

Thomas w pewnym momencie sam zaczyna jej w pewnien sposób pragnąć ( scena z
siecią ) jednak broni sie przed tym.

Wbrew logice klonowania, zarówo Thomas1 :) jak i Thomas2 mają wspólne
wspomnienia, Thomas poznaje swoją matke, tak jakby wciąż miały tą samą dusze.

Jak myślicie, że gdyby nie wypadek, spędziliby razem życie?

ocenił(a) film na 7
Pandora_8

Faktycznie film o miłości. Choć uważam, że nie chorej. Film skupia się na problemie natury moralnej, bo dobrze sklonujemy człowieka, ale kim on będzie? (Teoretycznie podobny problem jak AI:Sztuczna inteligencja - tam roboty, ale problem podobny).
Z tą duszą to nie... Film, jak coraz częściej obserwuje w innych filmach, oddala się od wizji Boga, tutaj panuje ateizm (rodzice Thomasa), wytłumaczeniem jest pamięć genetyczna. Kieruje to do zapytania: Co powinni ludzie robić, bądź na co mogą sobie pozwolić pozostawieni sami sobie będąc sami bogami (zdolność tworzenia życia, wpływania na tworzenie).
Końcówka dobra, Thomas2 "przemienia" się w Thomasa1, daje Rebece to czego nie zdążył, ale nadal pozostaje Thomasem2 i zostać nie może. Film zaczyna się końcem.
W odpowiedzi na pytanie "Jak myślicie, że gdyby nie wypadek, spędziliby razem życie? ", jest to nieważne z punktu widzenia filmu, pewnie tak skoro mieli się tak ku sobie.

użytkownik usunięty
Pandora_8

1. Ona się nie obwinia o jego śmierć.
2. Jej syn, kopia, nie poczułby do niej miłości partnerskiej, bo ona jest dla niego matką. Skrajnie nierealne jest to, że spenetrował jej genitalia.

ocenił(a) film na 7

Dlaczego nierealne? Kazirodztwo zdarza się w normalnym życiu.

użytkownik usunięty
Sighma

Ale nie w tym przypadku.

Pandora_8

Film bardzo dobry , Eva Green zagrała świetnie , SPOILER , co do zbliżenia intymnego między matką a synem , to syn się zagubił w chwili gdy zobaczył nieznaną kobietę przed domem , ale matka nie chciała mu powiedzieć kim ona jest dla niego. Więc gdy zobaczył zdjęcia swojego pierwowzoru z młodości z tą kobietą , zaczął myśleć że to tamta kobieta jest jego prawdziwą matką , dopytywał się Evy Green kim ona jest dla niego , ale ona nie rozwiała jego wątpliwości. Eva Green nie widziała w nim syna , cały czas kochała go miłością pierwowzoru , dlatego się nie opierała a wręcz prowokowała sytuację i cierpliwie czekała. Uderza w filmie klimat , klimat i jeszcze raz klimat , to co najbardziej cenię w filmach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones