Film, jako film raczej kiepski, wątki fabularne są nieprzeciętnie infantylne, a całość po latach wygląda okropnie archaicznie. Bądźmy szczerzy ? obraz sam by się nie obronił. Nie oszukujmy się też ? nie o film tu chodzi. Najważniejsza jest muzyka, która pozostała taka sama ? cudowna, ponadczasowa, unosząca moją duszę szeptem wiatru, wyżej niż sięga mój cień...
Jeśli już dotknęliśmy muzyki to wszystkim chcącym zobaczyć Led Zeppelin w pełnym blasku polecam How The West Was Won ? fantastyczne!!! Potem warto przenieść się szybko w czasie i zobaczyć jeszcze No Quarter ? Uneldded. Uczta duchowa!!! Święto muzyki!!!
Pozdrawiam wszystkich fanów tego wspaniałego zespołu.