"Niestety ta ideologia próbuje na nowo zarażać młode nowe pokolenia ...
Właściwie nie powinin się człowiek dziwić, że powstał taki film." czyli że " inspirowane i finansowane przez agenturę sowiecką w USA" agentura sowiecka dalej działa i sponsorowała ten film aby zarażać młode pokolenia .
Zapominasz tylko że związek sowiecki nie istnieje , więc kto stoi za propagowaniem dalej tych idei ? Putin ? Korea Północna , Chiny czy Kuba, może wyjaśnisz tą wielką teorią spiskową wszystkiego ;)

Czerwonych jest niestety od ch*ja i jeszcze trochę, więc z.s.r.r. akurat do niczego nie jest potrzebny.

Swoją drogą, jednym z największych sukcesów wyżej wymienionych są ludzie tacy jak TY. Jesteś pewnie święcie przekonany, że PRL też już nie istnieje, a my możemy się cieszyć z tego, że mamy wolny rynek.

Związek Radziecki nie istnieje i dlatego padły takie organizacje jak RAF, Czerwone Brygady itp. Ale ludzie za młodu zaczadzeni wspomnianą ideologią dziś mają po 60-70 lat i kupę kasy, są politykami, prawnikami, dziennikarzami, wciąż mają wpływ na opinię publiczną, są również reżyserami, producentami, scenarzystami.

Zastanawiam się, jak nazwać wiarę w lewackie spiski i ilość czerwonych w "od ch*ja" w świecie rządowym przez korporacje i bankierów... albo jesteście panowie skończonym idiotami albo naiwnym dzieciaczkami. Sami umieśćcie się we właściwej grupie.

Dlaczego od razu "lewackie spiski"? Po prostu lewacka działalność polityczna, propagandowa, próba oddziaływania na społeczeństwo, wpojenia mu innych wartości niż te do niedawna dominujące, które przez niektórych pewnie nazywanymi "prawackimi". Dlaczego niby korporacje i banki miałyby przeszkadzać "lewackim spiskom"? Tzw. lewactwu w najmniejszym stopniu zależy na robotnikach, ludziach zadłużonych w bankach, ludziach bez ubezpieczenia zdrowotnego, na walce z korporacjami itp. Lewactwo skupia się na walce z Kościołem, rodziną rozumianą jako ojciec + matka + dzieci, przejawami patriotyzmu, najważniejsze jest dla nich prawo homoseksualistów do ślubów i swobodny dostęp do aborcji, a nie ulżenie doli bezdomnych, tym muszą się zająć katole od św. Alberta albo Caritas. Wrażliwość "lewactwa" na cierpienia najbiedniejszych, wykluczonych najlepiej widać było przy okazji tej afery sprzed kilku lat gdy pewna kobieta została wysterylizowana przez lekarzy, bo ci uznali, że już więcej dzieci mieć nie powinna. Jakoś wtedy czołowi przedstawiciele polskiego "lewactwa" Sierakowski, Środa, Hartman nie stanęli w obronie biednej, niewykształconej kobiety, na której został przeprowadzony zabieg medyczny bez jej zgody. Trudno przychodzi mi znalezienie na stronach Krytyki Politycznej artykułów o robotniczych wypłatach, warunkach pracy w supermarketach, niedożywionych dzieciach, z kolei bardzo łatwo coś przeczytać o aborcji, eutanazji, Kościele i tym strasznym patriotyzmie równającym się z faszyzmem. Założę się, że większość prezesów banków, korporacji, którzy dziś już mają siwe włosy albo łysiny przeszła przez różne lewicowe ruchy studenckie, przez komuny hipisowskie przynajmniej kilka miesięcy aż ojciec przestał przysyłać pieniądze i trzeba było wziąć się za naukę i pracę. No i w końcu sama rewolucja rosyjska przez kogo była finansowana? Sprawa finansowania Lenina przez Niemcy jest już powszechnie znana, ale skąd Trocki miał 10 tys. dolarów wyjeżdżając z Nowego Jorku? "Prawackie spiski" węszą tutaj Wall Street, właśnie "prawackie", nie "lewackie". Ciekawe kto dziś jest bardziej antysystemowy, lewica czy prawica?

I Ty umiesz z tym wszystkim spać?
A walory filmu? A gra aktorów? Nic?
Może przynajmniej napisz że to strata czasu bo kiepski.