Pierwsza część filmu jest dość słaba. Naiwne dialogi, nieco głupie i bez sensowna reklama 5G. Druga część jest nawet ciekawa. Lubię tego typu historie. Zakończenie jednak nieco rozczarowuje i to całkiem dosłownie.
Ciekawe jest to, że w filmie występują niemal tylko czarnoskórzy aktorzy. Białych dostrzegłem chyba dwóch i to w pojedynczych, kilku sekundowych scenach.