zgadzam sie.. najlepsza kreacja tv obok housa.. jego postac przyciaga do tego serialu jak magnes....
Właśnie kończę miniserial "Filary Ziemi", a przypadkowo dziś obejrzałem "Przypadek 39". Świetny aktor, wciela się w role jak kameleon. Ogromne brawa!
Zgadzam się jak najbardziej :). Aktor genialny. Widziałem go w "Case 39", ale dopiero po oglądnięciu "The Pillars of the Earth" i "Deadwood" ten aktor wpadł mi w pamięć i już zamieszkał w niej na dobre ;). Szczególnie podobała mi się jego gra jako Al Swearengen - polecam samemu się przekonać, bo naprawdę warto!
W "Deadwood" jest wiele bardzo charakterystycznych, dobrze zagranych postaci, ale McShane odstaje od nich na kilometr. Wcieli się w swoją rolę REWELACYJNIE. Nie mogę się doczekać by zobaczyć go w najnowszej odsłonie " Piratów z Karaibów".
Ja właśnie ide na Piratów z Karaibów ze względu na niego. Świetny aktor, a jego rola w Deadwood to mistrzostwo.