Ja mam jakas obsesje na punkcie glosow;p A Mark Ruffalo po prostu mnie wgniata w ziemie jak mowi. Swietny akcent...
^^
W jego przypadku interesująca barwa głosu łaczy się z niewielką wadą wymowy. W specyficzny sposób wymawia głoski syczące. Tego rodzaju syczenie jest bardzo kuszące. ;-)
ja też uwielbiam głosy, w marku nie widzę nic specjalnego, ale uwielbiam słychać Keanu Reevesa, Christiana Bale'a, Keiry Knightley i Johnny'ego Deppa:D
hah, też to mam ;D uwielbiam głosy, byle by nie w mojej głowie ;)
a tak serio to Mark ma świetny głos, dlatego m.in kocham oglądać filmy z napisami
Bardzo fajna barwa głosu, której przyjemnie się słucha.
Zauważyłam, że ma podobny głos do Jake'a Epstein'a(Craig z "Degrassi:Nowe pokolenie") i nawet z wyglądu go trochę przypomina :P
Już myślałam, że będę założycielką nowego tematu, ale widzę że nie jestem jedyna. Uwielbiam jego głoś, jestem od niego uzależniona. Mógłby mi czytać książki na dobranoc i szeptać cokolwiek do ucha ;) Kolejny głos który na mnie tak działa to głos M.C Hall'a i A. Skarsgard'a :)