Nicole Kidman

Nicole Mary Kidman

8,2
72 539 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Nicole Kidman

Obecnie za bardzo jest naszpikowana botoksem aby dobrze grać. Po prostu jej twarz nie wyraża tyle ekspresji co dawniej. Trudno to nazwać grą aktorską... Jej znakiem rozpoznawczym jest niby tajemnicza twarz z niepokojącymi oczami. Ale ona po prostu nie potrafi już przybrać innego wyrazu twarzy... Botoks robi swoje

straszna_kosiarka

Nie zgodze sie z toba. Moim argumentem jest film Miedzy Swiatami z 2010 roku

straszna_kosiarka

Nie możesz jej odmówić dobrej gry. Nie gra rewelacyjnie, ale dobrze na pewno. Co do botoksu - zgadzam się, ogranicza mimikę.

straszna_kosiarka

Co ty gadasz człowieku, botoks botoksem grać laska umie i kropka

Armpower

haha "grać laska umie" no właśnie to dla Ciebie już teraz laska, a nie aktorka... Prawda jest taka, że gra coraz gorzej i filmy z nią stają się nieopłacalne. Prawdziwe aktorki nie robią sobie operacji plastycznych i starzeją się z godnością. Na początku kariery bym dała 8 lub 9 teraz niestety tylko 3

chinski_ryz

No to nie wiem gdzie ty masz oczy dziewczyno. Takie filmy jak Moulin Rouge, Australia, Godziny, Inni, Wzgórza Nadziei, Dogville, Nine, Między Światami, The Paperboy za który zbiera świetne recenzje jeżeli chodzi o grę aktorską, a nawet takie produkcje jak ten nieszczęsny Batman czy Totalna Magia są idealnym potwierdzeniem faktu, że Nicole talent ma i to ogromny. Ponadto za takie twory jak wspomniany przez mnie The Paperboy, The Danish Girl, Grace of Monako, The Railway Man czy Hemingway&Gellhorn ma szansę na Oscara, a jak nie na Oscara to chociażby na Złoty Glob. Są to role jak najbardziej wymagające, co świadczy o tym, że Nicole weszła w końcu na dobrą drogę po dość długiej przerwie. Jak ktoś wcześniej wspomniał na forum, posiada ona niesamowitą umiejętność pokazywania stanów psychicznych granych przez siebie bohaterów, a to niestety rzadkość w śród aktorów/aktorek. Sama Meryl Streep przy okazji kręcenia Godzin powiedziała, że jest pełna podziwu i pod ogromnym wrażeniem jej sposobu grania i nie wie czy kiedykolwiek uda jej się dojść do takiej perfekcji jak Kidman. Nie ma co się oszukiwać. Poza tym rozbawiłaś mnie faktem, jakoby prawdziwe aktorski nie robiły sobie operacji plastycznych. Dziecko na jakim Ty świecie żyjesz. Podam ci kilka przykładów: Joan Collins, Eizabeth Taylor, Sophia Loren, MM, Jane Fonda, Hellen Mirren czy nawet Glen Close. Każda z tych pań miała coś poprawiane. Jak nie nos, to usta, jak nie usta to podbródki itd. Nicole swego czasu używała botoxu, owszem, ale na dzień dzisiejszy już tego zabiegu nie stosuje, co widać na większość zdjęć z Cannes. Ale jak to się mówi, lepiej zjechać nie mając podstaw niż się trochę wysilić. Tak więc reasumując zastanówcie się milion razy zanim palniecie jakąś głupotę.

tomb2525

Przyznam się, że jak czytam, że Kidman grać nie umie, to zastanawiam się, jak też niektórzy definiują aktorstwo jako takie. Nie zamierzam tu dyskutować nad wielkością jej talentu, czy też formy, bo to są stany względne i przejściowe, ale nie zachodzi się w tym zawodzie tak daleko, jak się "grać nie umie". Nie no wybaczcie Państwo, ona ma na koncie aż nadto świetnych ról, żeby nie trzeba udowadniać, że nie jest wielbłądem. Zgodzę się też, że najlepiej jej karierze zrobił rozwód z Cruisem, a największą krzywdę wyrządził jej botox. Nie zgodzę się z obserwacją, że zarzuciła jego (albo czegoś podobnego) wstrzykiwanie, tyle tylko, że teraz chirurg robi to bardziej oszczędnie, ale jednak, co na większości zdjęć z Cannes widać :) W sumie to nawet nie mam nic przeciw, żeby ona sobie tam coś wstrzykiwała, bo nie wiem, czy w jej wieku, sama nie polecę po jakiś specyfik, ale Kidman zwyczajnie przesadziła, a na dodatek udawała święte oburzenie, kiedy jakaś gazeta o tym pisała, a jej prawnicy słali pozwy. Dla mnie to była czysta hipokryzja. Jak już stosowała, to powinna mieć odwagę się przyznać. I tomb2525 ma rację, że romans chirurgii plastycznej i Hollywood jest tak samo stary, jak Hollywood i chirurgia plastyczna i nie tylko kobiety sobie coś poprawiają, ale panowie też. To chyba taka norma. Gorzej jak się ludzie oszpecają. Kidman się to w którymś momencie udało, teraz ma chyba sprytniejszego lekarza.
Co do wspomnianych filmów: The Paperboy, The Danish Girl, Grace of Monako, The Railway Man czy Hemingway&Gellhorn, to w przypadku tego pierwszego, to chyba wstrzeliła się tą wybotoksowaną twarzą akurat w rolę.Co do The Danisch Girl, to ten film powstaje i powstać nie może. Jej rola Grace Kelly oby nie okazała się parodią, bo mam wrażenie, że to stąpanie po kruchym lodzie - Kelly była i jest ikoną i tu mam wątpliwości, czy Kidman to rzeczywiście dobry wybór, 10 lat temu może, ale chyba jest już za późno na taki manewr. Nie twierdzę również, że Kidman nie jest aktorką równie sprawną co Kelly, ale że są zupełnie różne, przez co Nicole będzie miała naprawdę dużo do zagrania, żeby "nadrobić" różnice. The Railway Man to film, który dopiero powstaje, w sumie nie wiadomo jeszcze co i jak to ostatecznie będzie wyglądać, a Hemingway&Gellhorn ma klasyfikację jako film telewizyjny i w tym przypadku może najwyżej liczyć na Złoty Glob. Pisanie w tej chwili, że za którykolwiek z nich może dostać Oscara, tym bardziej, że jak na razie nie widzieliśmy żadnego z tych filmów, jest tylko daleko posuniętą spekulacją i myśleniem życzeniowym opartym na sympatii piszącego, a nie na rzeczywistych przesłankach.
Co do zarzutu, że filmy z Kidman są nieopłacalne, to generalnie dobre filmy z doborową obsadą są nieopłacalne tylko prestiżowe. A opłacalna to jest sieczka w 3D, bo takie filmy kręci się wyłącznie po to, żeby zarabiały na filmy prestiżowe. Taka sama zasada dotyczy aktorów, grają w komercji, żeby potem strzelić film ambitny. Tak to już jest. Ostatnio ze zdumieniem zorientowałam się , że w Facetach w czerni III gra Emma Thompson i na pewno za małą rólkę dostała więcej niż za jakieś trzy niszowe filmy razem wzięte.

livingstone

Jeżeli chodzi i botox i te sprawy. Ja znawcą na tej płaszczyźnie medycyny nie jestem, po prostu nie moja dziedzina. W każdym bądź układzie, moim zdaniem zaniechała tych zabiegów, ewentualnie jak powiedziałaś, zmniejszyła ilość. Co do filmów, które wymieniłem i ewentualne nagrody. To są tylko moje czyste spekulacje. Sądząc po pewnych info, te role to duże pole do popisu czyt. rola Grace Kelly. Takie małe sprostowanie, a pod resztą podpisuję się rękami i nogami :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones