PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=114315}

Duma i uprzedzenie

Pride and Prejudice
6,4 358
ocen
6,4 10 1 358
Duma i uprzedzenie
powrót do forum serialu Duma i uprzedzenie

Paręnaście spostrzeżeń

użytkownik usunięty

1. Podobały mi się stroje, zwłaszcza suknie pań. Wszystkie są w tym samym stylu regencji, a nie z różnych epok, zwłaszcza w wersji z 2005 r. Pończoszki pana Darcy'ego albo pana Benneta były boskie. :-) Widać więc, że film był zrobiony dokładnie, a nie żeby się kobiety kochały w panu Darcym. :-)
2. Przez tę dokładność panowie mieli okropne fryzury. Tylko pan Bennet wyglądał dobrze pod tym względem.
3. Jeśli chodzi o fabułę to serial trochę poprzekręcany, a trochę dialogi fragmentami spisane z książki. Bardzo statyczny, długie sceny i rozwlekłe rozmowy, więc jak ktoś cierpi na bezsenność to idealny do oglądania przed snem.
4. Dom Bennetów, w porównaniu z wersją z 2005 r. (ta świnia w domu i kury przed drzwiami wejściowymi!), był bardzo porządny, choć było widać np. podniszczone schody. Więc nie na bogato, ale porządnie.
5. Aktorzy wydali mi się w większości dobrze dobrani wiekiem.
6. Elżbieta - była główną bohaterką w książce, ale w serialu była tylko jedną z wielu. Moim zdaniem zbyt mdła i nijaka - powinna była zagrać Jane, bo pasowała idealnie, tylko może urodę trzeba by było jakoś podkreślić.
7. Jane - aktorka mogłaby zagrać Elżbietę, bo bardziej pasowała do tej roli. Poza tym ok.
8. Kitty była stanowczo za stara, choć aktorka miała tylko 25 lat. Niestety wyglądała na 35-40 i jak szlochała pod koniec, nie wyglądało to dobrze.
9. Mary i Lydia - wypadły świetnie, choć w książce było, że Lydia jest najwyższa z sióstr, ale nie będę się o to czepiać.
10. Pan Darcy - podobało mi się, jak się zirytował na ciotkę, gdy kazała Elżbiecie przychodzić i uczyć się grać w pokoju gospodyni. Troszkę się ożywił podczas spotkania w Pemberley i na koniec, ale chyba tak powinno być.
11. Pani Benet - aktorka w miarę dobrze dobrana wiekiem, bo miała w tamtym czasie 44 lata. W książce było powiedziane, że pani B. wyszła za mąż mając 16 lat. Zakładając, że urodziła Jane rok po ślubie, powinna mieć na początku 39 lat. Tymczasem aktorka w wersji z 1995 r. aktorka ma 49 lat, a w wersji z 2005 r. aż 59. Nie czepiałabym się o to, gdyby aktorki wyglądały młodziej, ale niestety nie wyglądały i były stanowczo za stare do tej roli. Jednak w wersjach z 1995 i 2005 r. aktorki zagrały lepiej i pani B. w ich wykonaniu była bardziej wnerwiająca niż ta w wersji z 1980 r. W tej wersji pani B. była szczuplejsza od córek i to mnie trochę zdumiało. :-)
12. pan Benet - wiekowo lepiej dobrany aktor, który ma 52 lata. W wersji z 1995 r. aktor ma aż 58 lat, ale i tak o wiele lepiej od wersji z 2005 r., gdzie aktor ma aż 70 lat (a wygląda o 10 lat starzej) i wygląda na bezdomnego.
13. lady de Bourgh - i tu też aktorka lepiej dobrana wiekiem, bo miała 45 lat w momencie kręcenia. Zważywszy na to, że miała córkę mniej więcej w wieku Darcy'ego to idealny dla niej wiek. Tymczasem w wersji z 1995 r. aktorka miała 60 lat, więc urodziłaby Annę mając 32-35 lat. Trochę to późno jak na tamte czasy i zważywszy, że lady była bogata i nie było powodu, żeby tak długo czekać z zamążpójściem. W wersji z 2005 r. pojechali już całkowicie po bandzie i aktorka ma aż 71 lat. Zakładając, że Anna ma 25-28 lat, to urodziłaby ją mając 44-46 lat. To nieprawdopodobne, żeby w tamtych czasach mieć pierwsze dziecko w takim wieku.
14. pan Collins idealnie dobrany. W książce jest to wysoki i lekko otyły mężczyzna i w wersji z 1980 r. taki właśnie jest. Natomiast w kolejnych wersjach, nie wiedzieć czemu, pan Collins jest coraz niższy i szczuplejszy.
15. pan Wickham podobał mi się najbardziej ze wszystkich wersji. Widać w nim bawidamka i cwaniaka.
16. pani Gardiner - w wersji z 1980 i 1995 r, aktorki miały po 48 lat, a w wersji z 2005 r. aktorka miała aż 59. Przecież pani G. miała małe dzieci, więc aktorki powinny mieć 30-35 lat. Ale po aktorce z wersji 1995 r. nie widać wieku, więc się tej wersji nie czepiam. Generalnie bardzo mnie raziła "starość" aktorów w nowszych wersjach.

ocenił(a) serial na 7

Mi akurat aktorka grająca Elżbietę bardzo się podobała. Podobnie nie spodziewałem się, że Pan Collins będzie chyba jeszcze bardziej zabawny niż ten w wersji z 95.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones