Kolejny raz kiedy prawie 60-letnia Kidman ma małe dzieci a jej koleżanka dobijająca 50 stara się o dziecko. Zaginanie rzeczywistości niezłe. Już pomijam, czemu ktoś w ogóle zatrudnia Nicole skoro ona gra tylko oczami bo całą mimikę zabrał botoks. Poza tym serial po dwóch odcinkach dość niezły. Zobaczymy co dalej.
Myślę, że są to dzieci z in vitro i przyjaciółka również myśli o zostaniu mama z in vitro.
Może panie maja po 50-60 lat, ale na pewno na tyle nie wyglądają.
Zdecydowanie powinna już grać będzie a nie młode mamy. To nie tylko botoks ale interwencje chirurga. Z każdym serialem mniej więcej co pół roku można oglądać coraz bardziej przerażająca twarz Kidman. Wg mnie wygląda na swój wiek a przy tym mega nienaturalnie
Mnie ona przeraża i obrzydza troszkę, mimo że niby każdy ma wolność i niech robi co chce.
A przeraża prosty fakt: babka dojrzała, multimilionerka, wpływowa, a ulega kretyńskim impulsom, żeby wstrzykiwać sobie jakieś g.. i upodabniać swoje rysy to innych nabotoksowanych babek w pogoni za przemijającą młodością. Jeszcze nie zauważyły, że to nie działa?
Scenę w kostnicy, kiedy miała napad histerycznego śmiechu, oglądałam z fascynacją , ale taką niedobrą- jak się obserwuje egzotyczny okaz robala.
Było kilka innych scen, w których nie dało się jej rozpoznać:(
Zgadzam się. Ten śmiech. Coś z Jokera miała w tym ujęciu. :D Ma oryginalną urodę, ale zniszczyła ją w pogoni za młodością.